⚡ [TEST] Hoka One One Mafate Speed 3

SPIS TREŚCI:

[AKTUALIZACJA]: Hoka One One Mafate Speed 3, 26.01.2022

1. Wstęp 
2. Porównanie Mafate Speed 3 i Speedgoat 4 Wide 
3. Test Hoka One One Mafate Speed 3 - pierwsze wrażenia 
4. Test Hoka One One Mafate Speed 3 - Co znajdziemy w środku?  
5. Test Hoka One One Mafate Speed 3 - Wrażenia ogólne  
6. Hoka One One Mafate Speed 3 - alternatywy 
7. Podsumowanie recenzji Hoka One One Mafate Speed 3  
8. Parametry Hoka One One Mafate Speed 3  


WSTĘP

---

Nie wiem, czy można już powiedzieć, że Hoka to najpopularniejszy producent butów do biegania w terenie ale przyglądając się stopom innych biegaczy (bo często na spojrzenie wyżej nie pozwala mi zmęczenie) mogę z całą pewnością powiedzieć, że to zdecydowana czołówka w konkursie popularności. Mam wrażenie, że wywodząca się z Annecy we Francji, z obecną centralą w Kalifornii firma, nie eksperymentuje a uważnie słucha potrzeb i uwag użytkowników dzięki czemu każdy nowy model wydaje się być lepszą wersją poprzednika. Warto tu wspomnieć jako ciekawostkę, że założycielami Hoki byli dwaj pracownicy… Salomona.

Hoka One One [wymawiamy tak jak piszemy a nie „łan łan”] to określenie pochodzące z języka maoryskiego i w wolnym tłumaczeniu oznacza „latanie nad ziemią” i stąd zapewne bierze się również używany w promocji Hoki hashtag #timetofly.







Buty Hoki są z roku na rok coraz lepsze i Mafate Speed 3 jest tego świetnym przykładem! Foto: Archiwum Natural Born Runners.




W Hokach rzeczywiście można latać i to niezależnie od tego co mamy pod nogami bo w hangarze stacjonuje obecnie 6 modeli butów - flagowy ➡️ Speedgoat, lekki i szybki ➡️ Zinal, dynamiczny ➡️ Torrent, wszechstronny ➡️ Challanger , mięciutki ➡️ Stinson i wreszcie bohater dzisiejszego testu ➡️ Mafate Speed 3 - przeznaczony do zadań specjalnych buldożer na resorach, prawdziwy OG trial runningu [OG - original gangster].

W dużym skrócie Mafate Speed 3 to dynamiczny but stworzony do szybkiego pokonywania długich dystansów w trudnym terenie, im bardziej technicznym tym lepiej. Jako, że nie miałem okazji biegać we wcześniejszych wersjach, porównam MS3 do ➡️ Speedgoat 4 Wide, mojego faworyta i wiernego towarzysza wielogodzinnych zmagań. Zresztą te dwa modele świetnie się uzupełniają i jeżeli planujemy wielogodzinne wyrypy w górach możemy więcej nie szukać, mamy rozwiązanie na praktycznie wszystkie warunki.



KUP HOKA MAFATE SPEED 3 W NATURAL BORN RUNNERS




PORÓWNANIE HOKA MAFATE SPEED 3 I HOKA SPEEDGOAT 4 WIDE

---

Pierwsza różnica między Hoka Mafate Speed 3 oraz Hoka Speedgoat 4, która rzuca się w oczy to bieżnik. Mimo, że w obu modelach kołki mają max 5 mm, to kształt bieżnika jest dużo bardziej agresywny w przypadku Hoka Mafate Speed 3. Szczególnie pod palcami i na pięcie kołki są wyższe przez co zapewniają lepszą przyczepność na błotnistych zbiegach i podejściach i mocno technicznym terenie. Jednak gdy musimy pokonywać dłuższe odcinki na twardej, równej trasie to wygodniej i przyjemniej będzie w Speedgoatach.

W obu przypadkach wykorzystana jest technologia Vibram®, więc nie musimy przejmować się tym czy będzie padać, mamy rozwiązanie dające nam najlepszą przyczepność na mokrej nawierzchni. Testowałem wiele rozwiązań „gwarantujących” bezpieczeństwo na wilgotnej skale i zawsze kończyło się tak samo - słyszałem w głowie szyderczy rechot Vibramowego chochlika. W Hoka Mafate Speed 3 z przodu podeszwa dolna zachodzi wysoko na przód buta tworząc dodatkowe wzmocnienie chroniące palce. Speedgoaty w wersji Wide są zdecydowanie szersze, przez co mogą zapewniać nieco lepszą stabilizację poprzeczną.



PRZECZYTAJ RECENZJĘ HOKA SPEEDGOAT WIDE



A skoro jesteśmy już przy szerokości buta to cholewka Mafate Speed 3 jest zdecydowanie węższa niż w szerokim Speedgoat 4 i występuje tylko w wersji standardowej. Obawiałem się, że moja miłość do Hoki może znowu ucierpieć (bardziej palce niż miłość, bo ta jest bezwarunkowa), więc w akcie desperacji skorzystałem z pomocy naukowej - aplikacji dostępnej na stronie Hoki, wspomagającej właściwy dobór jeszcze przed przymierzaniem. Potrzebujemy tylko kartkę papieru A4 i telefon z aparatem i internetem (no dobra, tablet, laptop, żelazko czy toster ;) też może być, zależy czym komu wygodniej robić zdjęcie). Wchodzimy na stronę Hoki z wybranym modelem buta i odpalamy dostępną na niej aplikację „What is my size” i po 30 sekundach algorytm mówi nam co warto przymierzyć a z czym lepiej dać sobie spokój. W przypadku Mafate Speed 3 wyszło, że powinienem wybrać rozmiar pół numeru większy niż np. Speedgoata. Jako, że ślepo ufam wiedzy zgromadzonej w internecie ;) tak też uczyniłem.Polecam to rozwiązanie wszystkim kupującym zdalnie, no bo wiadomo jak mamy informację, że przyjedzie kurier z nowymi butami to siedzimy od rana ubrani na trening z żelem w ręce i flaskiem w kieszeni i ostatnie czego nam potrzeba to rozczarowania związanego z niepasującymi butami.







Agresywny bieżnik Hoka Mafate Speed 3 w połączeniu z technologią Vibram® świetnie sprawdzi sie w trudym terenie i błotnistych szlakach. Foto: Archiwum Natural Born Runners.





Ale wróćmy do cholewki. Zastosowano w jej środkowej części nowy, rozciągliwy i przewiewny materiał (poliester pochodzący z recyclingu - brawo!), który pozwala na doskonałe dopasowanie do stopy. Mimo obaw, że mimo wszystko będzie ciasno - jest w miarę komfortowo ale widać też, że z upływem czasu but dopasowuje się coraz lepiej. Pozostała część cholewki, mimo że jest nieco cieńsza niż w Speedgoat to jest równie solidna, a do tego bardziej przewiewna.

Język, ciut grubszy niż w Speedgoat, lepiej chroni przed uciskiem sznurowadeł a dzięki perforacji zapewnia świetną wentylacją. Dodatkowe, elastyczne taśmy łączące po bokach język z podeszwą wewnętrzną zapobiegają jego przesuwaniu na boki (hmm, dopiero zauważyłem tak samo jest to rozwiązane w Speedgoatach, mam nadzieję, że mój brak spostrzegawczości nie przekreśla wartości niniejszej recenzji ;)

I lądujemy z tyłu buta - zapiętek ma w obu modelach bardzo podobny kształt - wysoki i mięsisty świetnie trzymający piętę i chroniący przed otarciami. A na zapiętku znana i lubiana pętelka ułatwiająca zakładanie butów.


HOKA MAFATE SPEED 3 - PIERWSZE WRAŻENIA

---




Mafate Speed 3 sprawia wrażenie idealnego rozwiązania na trudne, techniczne i długie biegi. Co ciekawe, mimo odchudzonej cholewki jest cięższy od Speedgoat 4 (nawet w wersji Wide), może ten dodatkowy 1 mm pianki w podeszwie robi tę różnicę. Jednak ta dodatkowa pianka nie powoduje zwiększonego komfortu, tu zdecydowanie wygrywa Speedgoat.

I dochodzimy do pewnego paradoksu, bo mimo większej wagi, większej ilości pianki Mafate Speed jest dużo bardziej dynamiczny od Speedgoata. Jak zaczynamy zbiegać, buty śpiewają coraz głośniej „Don’t stop me now” Queen i mrugają do siebie jasno dając znać, że chcą i mogą jeszcze szybciej. I nie jest to szaleństwo z cyklu „mam nadzieję, że na dole jest jakaś siatka, która mnie zatrzyma” bieżnik trzyma naprawdę świetnie niezależnie od podłoża.







Hoka Mafate Speed 3 świetnie sprawdza sie na każdym rodzaju zbiegów i aż zachęca nas do przyśpieszania! Foto: Archiwum Natural Born Runners.





To bezpieczeństwo zapewnia też cholewka Hoka Mafate Speed 3, która dzięki elastycznej wstawce opisywanej powyżej doskonale dopasowuje się do kształtu stopy… trochę jak pianka do pływania… no dobrze, może to trochę za daleko posunięte porównanie ale coś w tym jest. W każdym razie nie trzeba mocno wiązać sznurówek żeby but pewnie trzymał stopę. Ta elastyczna wstawka, w połączeniu z cieńszym materiałem cholewki zapewnia też szybkie odprowadzanie wody, jeżeli zaliczymy jakąś przeprawę przez strumień i świetną wentylację w gorące dni.




SPRAWDŹ NASZ PRZEWODNIK PO BUTACH MARKI HOKA




Dużo plusów a jeśli chodzi o mankamenty, to dla części osób może to być waga (chociaż ze względu na dynamikę nie czuje się tego tak bardzo). Ja chyba byłbym szczęśliwszy gdyby było nieco więcej miejsca w śródstopiu, ale to takie trochę szukanie dziury w całym, bo z pewnością but się dopasuje do stopy. Ze względu na specyfikę bieżnika bieganie po twardych, równych i płaskich trasach nie należy do super komfortowych na bieganie asfaltowych maratonów zdecydowanie nie polecam ;)




HOKA MAFATE SPEED 3 - CO ZNAJDZIEMY W ŚRODKU?

---




Odnoszę wrażenie, że Hoka One One nie ściga się z innymi producentami na ilość zastosowanych technologii o nazwach trudnych do zapamiętania. A przynajmniej nie epatuje tymi technologiami, skupiając się na bezpieczeństwie i komforcie użytkownika. Za bezpieczeństwo odpowiada technologia Vibram® zastosowana w podeszwie dolnej, w połączeniu z agresywnym bieżnikiem zapewnia świetną przyczepność na mokrej i suchej nawierzchni, niezależnie od tego czy biegniemy w śniegu, błocie, trawie czy skale.

Komfort zapewnia charakterystyczna dla kalifornijskiego producenta duża ilość pianki EVA, dzięki czemu stopa jest chroniona bez konieczności stosowania dodatkowych płytek zabezpieczających. Przewiewny i wytrzymały materiał cholewki wykonany z poliestru pochodzącego z recyclingu.

HOKA MAFATE SPEED 3 - WRAŻENIA OGÓLNE

---




Mafate Speed 3 to dla mnie zupełnie inny sprzęt niż Speedgoat 4. Już sam wygląd powoduje, że od razu wiemy, który but ma większe zacięcie sportowe. Ze względu na zawadiacki i agresywny charakter bieżnika Mafate, jego gotowość na wszelkie wyzwania i zaczepki - to rozwiązanie zdecydowanie na wymagający, zróżnicowany teren. Hoka Mafate Speed 3 na równych, monotonnych fragmentach raczej będzie się nudził dając znać naszym stopom, że to nie do końca to co lubi najbardziej.

Elastyczna cholewka świetnie dopasowuje się do stopy, trzyma ją pewnie i bezpiecznie, miejsca na palce jest trochę więcej niż w standardowym Speedgoat 4 jednak zdecydowanie mniej niże w wersji Wide. Mi niestety troszeczkę brakuje przestrzeni i moja przyjaźń z Mafate bywa szorstka. Mam nadzieję, że się jeszcze dotrzemy ;) chociaż wolałbym, żeby do tego nie dochodziło w sensie dosłownym. But jest wykonany z bardzo solidnych i trwałych materiałów i mam wrażenie, że może posłużyć nam przez długi czas i wiele kilometrów




HOKA MAFATE SPEED 3 - ALTERNATYWY

---




Szukając komfortowego, dość szerokiego buta na długie dystanse na pewno warto rozważyć ➡️ Brooks Cascadia - to również maszyna do zadań specjalnych w trudnym terenie z dużą ilością amortyzacji. Dodatkowa płytka w podeszwie zabezpiecza stopę przed nierównościami terenu, choć moim zdaniem ilość pianki w Mafate Speed 3 w zupełności wystarcza. Cholewka Cascadii jest sztywniejsza i w moim odczuciu mniej komfortowa




• Brooks Cascadia



PODSUMOWANIE

---




Tak jak napisałem we wstępie jeżeli w Waszej szafie znajdą się obok Speedgoatów Mafate Speed 3 - będziecie mieli rozwiązanie na wszystkie długie biegi górskie. Jeżeli będziecie wybierali się na techniczny bieg się z mocno zróżnicowanym terenem, spodziewacie się skał, kamieni i błota - wybierzcie Mafate Speed 3. Jeśli będzie mniej technicznie i bez błota a zamiast tego spodziewacie się ubitej i twardej nawierzchni - uśmiechnijcie się do Speedgoatów. Oba modele zapewniają super komfort, doskonałą przyczepność i świetną stabilność.

Mafate Speed 3 zabrałbym na Grań Tatr, MIUT i zdecydowanie UTMB. Z pewnością świetnie sobie poradzi też na zróżnicowanych karkonoskich i beskidzkich trasach, na myśl o Łemko czy Rzeźniku też podskoczy radośnie strząsając z siebie resztki błota z poprzedniego treningu.

Na HK100, Penyagolosa, Transgrancanaria, Cappadocia Ultra Trail , Lavaredo, Ultra Trail Cape Town wybrałbym Speedgoaty.



KUP HOKA MAFATE SPEED 3 W NATURAL BORN RUNNERS



PARAMETRY HOKA MAFATE SPEED 3:


TYP STOPY:	neutralna / supinacja
NA JAKI TEREN:	skały, kamienie, szutry  błoto, śnieg   leśne ścieżki, polne drogi, parkowe alejki  lód
WYSOKOŚĆ BIEŻNIKA:	5 mm
AMORTYZACJA:
DROP:	4mm
WYSOKOŚĆ PIĘTY / PALCÓW:	31mm / 27mm (damskie) 33mm / 29mm (męskie)
DYNAMIKA:
SZEROKOŚĆ BUTA:
WAGA BUTA:	268 g (damskie) 316 g (męskie)