pixel
Buty do biegania

⚡ [TEST] Saucony Peregrine 12 - dynamiczna, odchudzona wersja trailowego klasyka

2022-09-29
⚡  [TEST] Saucony Peregrine 12 - dynamiczna, odchudzona wersja trailowego klasyka
Co roku odżywa we mnie nadzieja, że tego lata będę chudszą, bardziej dynamiczną, lżejszą wersją samego siebie. Marzę o lepszej sylwetce i świetnych wynikach biegowych. To, co mi (jak co roku) nie wyszło, udało się Amerykanom z najnowszą wersją flagowego modelu trailowego – Saucony Peregrine 12. [KUBA]


NIE MASZ CZASU NA CZYTANIE CAŁEJ RECENZJI SAUCONY PERERGRINE 12? RZUĆ OKIEM NA SKRÓT

☑️ Saucony Peregrine 12 to nowa, dużo lżejsza i bardziej dynamiczna wersja trailowego pewniaka, cenionego za ogromną wszechstronność
☑️ W nowej odsłonie Saucony Peregrine 12 zyskał startowy pazur. Dzięki dobrej amortyzacji sprawdzi się zarówno na treningach, jak i na zawodach na niemal każdym dystansie
☑️ Nasz stały recenzent, Kayo, przebiegł w Saucony Peregrine 12 większość dystansu Mozarat100 w Austrii i docenił ten model za połączenie komfortu, stabilności, przyczepności oraz dynamicznego charakteru.



SPIS TREŚCI:



[AKTUALIZACJA]: Saucony Peregrine 12, 29.09.2022

  1. Test Saucony Peregrine 12 - tytułem wstępu
  2. Test Saucony Peregrine 12 - pierwsze wrażenia 
  3. Test Saucony Peregrine 12 - konstrukcja i zmiany  
  4. Test Saucony Peregrine 12 - dopasowanie  
  5. Recenzja Saucony Peregrine 12 - testy w terenie 
  6. Podsumowanie recenzji Saucony Peregrine 12 
  7. Parametry Saucony Peregrine 12 


SAUCONY PEREGRINE 12 - TYTUŁEM WSTĘPU:



Tym razem testowany przez NBR model trafił na ręce (a dokładniej stopy) 2 recenzentów i doświadczonych ultrasów: Kuby i Kayo. Co 2 pary nóg to nie jedna! Każdy z biegaczy ma swoje preferencje oraz zestaw cech, który ceni w trailowych modelach najbardziej. Przeczytajcie, więc sami w czym są podobne, i czym różnią się wrażenia z biegania w Saucony Peregrine 12.




Zdjęcie butów Saucony Peregrine 12


TEST SAUCONY PEREGRINE 12 - PIERWSZE WRAŻENIA



KUBA: Kilka miesięcy wcześniej testowałem poprzednie Peregrine’y (z numerem 11). Polubiłem ten uniwersalny, solidny i wygodny but. Używam go do tej pory i ucieszyłem się, że będę mógł porównać go z nową odsłoną tego modelu.

Jak przy poprzedniej wersji miałem wątpliwości, czy mam do czynienia z butem zaprojektowanym pod kątem wytrzymałości i komfortu na długich treningach i zawodach, tak przy najnowszej nie dało się nie zauważyć, że nowe Peregrine są przeznaczone do szybkiego biegania. 269 gramów (w rozmiarze 42) to o ponad 40 gramów mniej niż w poprzedniej wersji. Wyginając but na wszystkie strony da się zauważyć sporą elastyczność i sprężystość. Na nodze z kolei da się odczuć wąskie, „taliowane” kopyto i cholewkę ściślej opinającą stopę.




Zdjęcie niebieskich Saucony Peregrine 12



KAYO: W ogóle nie planowałem zakupu tego buta. Miałem w pamięci wersję 8, w której biegłem CSP Penyagolosa Trails (108 km, 5.610 m+). Ósemka spisywała się przyzwoicie, choć niczym szczególnym się nie wyróżniała. Na domiar złego na jakiejś skale ściąłem 1/3 bieżnika i o Peregrinach zapomniałem na trzy lata.

Przyszedł maj 2022. Zakupy sprzętu biegowego dla córki. Oglądam, próbuję doradzać, nagle czuję spojrzenie Andrzeja z Natural Born Runners, który spośród burzy lokówzerka na mnie z przenikliwym uśmieszkiem godnym wytrawnego dealera środków niedozwolonych. Wie, że wystarczy dać spróbować, żeby ktoś się uzależnił. „Co będziesz tak siedział? Nie mierzyłeś chyba jeszcze nowych Peregrinów. Przyniosę Ci”.

No dobra, co mi szkodzi, przymierzę. Czytałem o nich, że raczej wąskie, na krótkie dystanse, dla lekkich, szybkich i zwinnych. Czyli dokładnie nie dla mnie :)

Pierwsze wrażenie po wzięciu ich do ręki - szok, dawno nie miałem tak lekkich butów trailowych. Przymierzam, szok narasta. Miało być wąsko a jest super, dopasowują się idealnie, nic nie uciska, ekstra komfort. Miało być twardo a amortyzacja wydaje się całkiem przyzwoita. Czuć też, że drzemie w nich niezły potencjał.

Biorę. Będę miał buta na treningi w lesie, może krótkie biegi górskie. W perspektywie mam start na Mozart 100, no ale przecież fachowcy piszą, że to but na krótkie dystanse, więc nie będę ryzykował. Zakładam Peregriny na ostatnie długie wybieganie. Niewyobrażalne jak wygodne są te buty, podejmuję decyzję że Mozarta rozpocznę właśnie w nich.


TEST SAUCONY PEREGRINE 12 - KONSTRUKCJA I ZMIANY



KUBA: Najprościej jest nazwać nowe Peregrine’y wersją „odchudzoną”. W związku z tym konstrukcja jest uproszczona, czego przykładem jest prostszy wzór bieżnika – ogólny kształt i głębokość kołków zostały zachowane, ale zrezygnowano z dodatkowych elementów. Podobnie cholewka ma jeszcze prostszą formę, a wszystkie elementy zdają się cieńsze. Rzecz jasna budzi to pytania o wytrzymałość, ale o tym za chwilę.

Ponownie zastosowano sprawdzone materiały – podeszwę PWRTRAC i piankę PWRRUN. Podeszwa dobrze sprawuje się na większości nawierzchni, choć nie jest idealna na bardzo śliskich kamieniach. Dzięki uproszczonemu wzorowi za to radzi sobie nieźle w błocie. Pianka podeszwy środkowej ma tę samą gęstość na całej długości buta, jest dość sztywna i daje wrażenie sprężystego odbicia. Peregrine 12 to model wyposażony w płytkę chroniącą stopę przed ostrymi kamieniami, ale jest przy tym bardziej elastyczny niż wersja z numerem 11.




Zdjęcie podeszwy Saucony Peregrine 12



Cholewka dość mocno opina stopę, co wydaje się spójne z innymi zmianami w 12-tkach. Lżejsza, cieńsza cholewka z niewielką ilością elementów usztywniających każe szukać trzymania stopy i stabilności w ściślejszym dopasowaniu wnętrza buta. Mamy więc wrażenie, że w nowych Peregrine’ach stopa ma niewiele miejsca, co potęguje jeszcze taliowanie, czyli przewężenie w środkowej części stopy.


TEST SAUCONY PEREGRINE 12 - DOPASOWANIE:



KUBA: Dopasowanie ułatwia zintegrowany język i dobry system sznurowania. Na szczęście nie ma wrażenia, które czasami towarzyszy biegom w butach startowych, uwięzienia stopy w bucie. Żaden element nie uwiera i nie uciska. Warto tu dodać, że mam dość wąską stopę w przedniej części, za to dość wysoką w śródstopiu.

Na moich nogach nowe Saucony Peregrine leżą bardzo dobrze, choć jest to dopasowanie specyficznego rodzaju. Oczekiwałbym go na krótszych zawodach trailowych (do 20-30 kilometrów) i w treningach w trudnym technicznie terenie, szczególnie tych szybszych. To samo dopasowanie mogłoby po kilku czy kilkunastu godzinach zacząć dokuczać, szczególnie w miarę puchnięcia stopy w wyniku uderzeń o podłoże i np. upału.


RECENZJA SAUCONY PEREGRINE 12 - TESTY W TERENIE



KAYO: Zgodnie z zapowiedzią zakładam Sacuony Peregrine na start w Mozarat100 w Austrii. Spisują się świetnie. Na początek długa rozbiegówka po asfalcie - dynamika i komfort jak w butach asfaltowych. W ogóle nie czuć, że pod podeszwą są 5 milimetrowe kołki. Później teren mieszany - szutry, asfalt, trochę kamieni, trawy i błota. Niezależnie od podłoża - olbrzymi komfort, płytka umieszczona w podeszwie doskonale chroni stopę. Na zbiegach palce nawet nie myślą o tym, żeby zbliżyć się do przodu buta a bieżnik świetnie chwyta się podłoża.




Zdjęcie modelu Saucony Peregrine w górach



Na przepaku, zmieniam buty na Hoka Speedgoat, nie dlatego że coś mi dolega ale dlatego, że postanowiłem dodać sobie na koniec podarować sobie odrobinę komfortu. Jaki jest mój szok, gdy okazuje się że nie czuję większej różnicy.

KUBA: Od pierwszego treningu czuć, że Saucony Peregrine 12 są dynamiczne, pomagają biegać szybko i zachować bezpieczeństwo, stabilność, precyzję oraz trakcję na różnorodnym podłożu. Biegam w nich podbiegi/zbiegi w terenie, szybsze treningi w warunkach mniejszej przyczepności oraz niektóre spokojne treningi. Nigdy nie przekroczyłem progu, za którym ich charakterystyka zmniejszyłaby komfort biegu, przy czym zaznaczam, że nie biegałem w nich powyżej 2,5 godziny.


PODSUMOWANIE RECENZJI SAUCONY PEREGRINE 12:



KUBA: Po bardzo uniwersalnej wersji 11 nowa odsłona została istotnie odchudzona, przez co model zyskał bardziej startową charakterystykę, przy zachowaniu wygody i sprawdzonych rozwiązań poprzednika.




Zdjęcie Saucony Peregrine 12 w terenie



KAYO: Jestem olbrzymim psychofanem Peregrinów 12, Grzegorz i Lucyna [ z ekipy NBR] przewracają oczami jak słyszą po raz kolejny moje pełne uwielbienia ochy i achy. Pasuje mi w nich wszystko - lekkość, dynamika, bieżnik, komfort, gumka na języku, pod którą można włożyć sznurówki i tak jest im tam dobrze, że nie każą na siebie zwracać uwagi w czasie biegu.

Powtórzę, jestem psychofanem tego modelu, więc mogę nie być obiektywny. Opinie na stronie producenta jednak pokazują że nie jestem odosobniony… uff, co za ulga ;)

Saucony Peregrine 12 to prawdziwy game changer. I jeszcze jedna mądrość na koniec - właściwa wymowa Saucony to angielskie sock-uh-knee :)




PARAMETRY SAUCONY PEREGRINE 12:




TYP STOPY: neutralna / supinacja
 NA JAKI TEREN:

Ocena 4 na 5 skały, kamienie, szutry
Ocena 4 na 5 błoto, śnieg 
Ocena 5 na 5 leśne ścieżki, polne drogi, parkowe alejki
Ocena 1 na 5 lód
WYSOKOŚĆ BIEŻNIKA: brak danych
 AMORTYZACJA: Ocena 4 na 6
DROP: 4 mm
WYSOKOŚĆ PIĘTY / PALCÓW: 26,5mm / 22,5mm
DYNAMIKA: Ocena 3 na 5
SZEROKOŚĆ BUTA: Ocena 3 na 5
WAGA BUTA: 235g (damskie)
275 g (męskie)
Pokaż więcej wpisów z Wrzesień 2022