pixel

Akcja specjalna

Stałą ekipę Natural Born Runners tworzy już 6 osób! Zarówno w sklepie stacjonarnym w Poznaniu jak i online. Wszyscy oczywiście jesteśmy czynnymi biegaczami. Zresztą, czy może być inaczej? Wychodzimy z założenia, że tak specjalistycznego sklepu nie da się prowadzić nie biegając samemu! Dzięki temu jesteśmy w stanie dzielić się z Wami doświadczeniem płynącym "z pierwszej ręki". NBR EKIPA to jednak więcej niż trzy osoby, współpracuje z nami szereg osób, które pomagają nam głównie w sprawach związanych ze sklepem internetowym.

ZADAJ PYTANIE:



Nie wiesz jaki sprzęt wybrać? Skontaktuj się z nami! Odpowiemy najszybciej, jak to będzie możliwe:


POZNAJ NBR EKIPĘ:




ANDRZEJ





Andrzej

ANDRZEJ

Pochodzę z Łekna na Pałukach, średniej wioski położonej niedaleko Wągrowca. Moje bieganie zaczęło się w lipcu 2007, kiedy to z nudów stwierdziłem, że zacznę biegać. Przez prawie rok biegałem wyłącznie dla przyjemności, ale że interesowałem się sportem od dziecka i lubiłem rywalizację, w końcu zacząłem startować również w biegach ulicznych i przełajowych. Pojawiła się chęć poprawiania wyników i coraz więcej przebiegniętych kilometrów. Dużo motywacji dawało poprawianie życiówek i nowe znajomości zawarte dzięki bieganiu. Po trzech latach zacząłem poznawać biegi od strony organizacyjnej, pomagając przy organizacji GP Poznania w biegach przełajowych (do tej pory możecie mnie spotkać na kolejnych edycjach City Trail). Minęły kolejne 3 lata biegania (z różnym efektem) i odkryłem swoją drugą pasję, czyli góry. Każdą wolną chwilę wykorzystywałem na górskie eskapady. Wtedy też zacząłem sobie układać, niewinnie wtedy wyglądające, plany startów w biegach górskich. Zanim do tego doszło, zacząłem pracę w Natural Born Runners (2014), który był kojarzony przede wszystkich z zamiłowania do rajdów przygodowych i biegów górskich. Nabrałem dzięki temu kolejne doświadczenia i tak w 2016 roku połączyłem swoje obie pasje startując w III Zimowym Ultramaratonie Karkonoskim. Kolejne lata to praca w coraz bardziej rozwijającym się NBR, bieganie i niezmiennie góry!


KWESTIONARIUSZ:

  • Od kiedy biegasz? - Na dobre zaczęło się to 10.07.2007, wyszedłem pobiegać z nudów i tak już zostało.

  • Bieg, z którego jesteś najbardziej zadowolony / najbardziej zapadł Ci w pamięć (asfalt) - Półmaraton poznański w 2014 roku, włączyłem swój trzeci bieg. Po 4 latach próby pobicia życiówki w półmaratonie, w końcu mi się to udało i to o ponad 4,5 minuty.

  • Bieg, z którego jesteś najbardziej zadowolony / najbardziej zapadł Ci w pamięć (trail) - Są dwa takie biegi, do których często też wracam myślami: Zimowy Ultramaraton Karkonoski 2016 (mój debiut na dystansie ultra) oraz Bieg Ultra Granią Tatr 2017 (bieg, który od samego początku mnie przyciągał). W obu przypadkach bardzo mi zależało, żeby dobrze poszło i bardzo się zaangażowałem w przygotowania. Ostatecznie w obu przypadkach byłem zadowolony ze swoich wyników :)

  • Ulubione buty asfalt / teren - Na asfalt są to Brooks Ghost oraz Asics Lyte33, w teren numerem jeden jest Inov-8 X-Talon 212


Andrzej na trasie Biegu Ultra Granią Tatr

Andrzej na trasie Biegu Ultra Granią Tatr. Zdjęcie wykorzystane dzięki uprzejmości Jacka Deneki, UltraLovers



ŻYCIÓWKI:

10km - 35:48
Półmaraton - 1:17:40
Maraton - 2:48:19


GRZEGORZ





Grzegorz

GRZEGORZ

Pierwszy raz wyszedłem pobiegać w październiku 2003, i choć to nie była miłość od pierwszego wejrzenia, to jakimś cudem biegam do tej pory i nadal mi się nie znudziło! Zaczynałem trochę od tyłu, bo od razu zabrałem się za bardzo długie biegi na orientację. Takie na 100km. Do tego doszła fascynacja rajdami przygodowymi (bieganie, rower, kajak, zadania specjalne na linach, a wszystko to w zespołach 2-4 osobowych i oczywiście na orientację). Z czasem jednak coraz bardziej fascynować zaczęło mnie bieganie po asfalcie i pogoń za żyłowaniem swoich życiówek. Obecnie część sezonu staram się poświęcać na poprawę wyników na asfalcie, aby w drugiej połowie roku skupić się na biegach po górach. Tak naprawdę to po prostu lubię biegać, teren, dystans - to wszystko w gruncie rzeczy jest drugorzędne, liczy się samo bieganie.


KWESTIONARIUSZ:

  • Od kiedy biegasz? - Od 2003 roku.

  • Bieg, z którego jesteś najbardziej zadowolony / najbardziej zapadł Ci w pamięć (asfalt) - Zdecydowanie półmaraton w Poznaniu w 2019 roku. To mój najlepszy wynik i chyba też najlepszy bieg. Rzadko zdarza się, żeby nie mieć do siebie po biegu żadnych pretensji. A ta połówka to był właśnie taki idealny bieg. Nawet nie na 100 a na 120%!

  • Bieg, z którego jesteś najbardziej zadowolony / najbardziej zapadł Ci w pamięć (trail) - Tu niestety nie miałem takiego biegu, z którego byłbym bardzo zadowolony jeśli chodzi o wynik. Natomiast najbardziej w pamięci zapadła mi Transvulcania z 2014 roku. Niesamowita sceneria hiszpańskiej La Palmy, piekielne słońce i moje godzinne posiedzenie na punkcie kontrolnym na 20km przed metą. Już praktycznie zszedłem z trasy, ale ostatecznie wziąłem się w garść i udało mi się ukończyć ten bieg. Warto było!

  • Ulubione buty asfalt / teren - Wyjdzie na to, że jestem "fanboyem" Hoki, ale cóż. Na asfalt Hoka Rincon - lekka, dynamiczna treningówka z bardzo fajną, leciutką cholewką. But do codziennego klepania kilometrów i do bardziej dynamicznego biegania. Jeśli chodzi o trail to Hoka EVO Mafate, to nie jest but bez wad, ale uwielbiam go. Jeśli miałbym zostawić sobie tylko jedną parę butów do trailu to byłby właśnie ten model. Za lekkość, amortyzację i dynamikę.


Grzegorz

Grzegorz na trasie Ultra Dolomiti 87km. Zdj. Cano Fotosports



ŻYCIÓWKI:

10km - 36:45 - Bieg Lwa, Tanowo Podgórne, 2019
Półmaraton - 1:20:30 - Półmaraton poznański, 2019
Maraton - 3:18:24 - Madryt, 2012



WERONIKA





Weronika

WERONIKA

Moja przygoda z bieganiem zaczęła się w klasie maturalnej jesienią 2016 roku. Początki nie były łatwe - miałam zadyszkę już po 2-3 km wolnym truchtem, jednak bardzo szybko uzależniłam się od tego sportu. Po pół roku treningów postanowiłam wystartować w poznańskim półmaratonie, który ukończyłam szczęśliwa w czasie 1:33:52. Tak zaczęła się moja miłość do półmaratonów, których w 2017 roku ukończyłam aż 10. Przebiegłam też 35km w Wings For Life i złamałam 40 min na 10km. W kolejnych latach polubiłam się z bieżnią i w 2019 wybiegałam moją życiówkę na 10 000m - 39:01, a w 2020 zajęłam na tym dystansie 6 miejsce w Mistrzostwach Polski U23. Po drodze zakochałam się także w trailu i zostałam Akademicką Mistrzynią Wielkopolski w biegach przełajowych. Wystartowałam w triathlonie, biegu na orientację, a nawet w kilku biegach przeszkodowych. Miłość do biegania skłoniła mnie do studiowania fizjoterapii, dzięki której stale rozwijam swoją wiedzę by pomagać sobie i innym biegać mądrzej i bez kontuzji.


  • Od kiedy biegasz? - Od października 2016 roku

  • Bieg, z którego jesteś najbardziej zadowolona / najbardziej zapadł Ci w pamięć (asfalt) - Mam dwa takie biegi: Bieg Niepodległości 2017 w Poznaniu, w którym po raz pierwszy złamałam 40 min na 10 km, poprawiając się na tym dystansie w rok o ponad 5 minut oraz Bieg Lechitów 2017, gdzie złamałam 1:30 na dystansie półmaratonu, stanęłam na podium open kobiet oraz zdobyłam Koronę Polskich Półmaratonów. Pamiętam że podczas obu tych zawodów biegło mi się ciężko już od pierwszych kilku kilometrów, jednak dzięki walce do samego końca udało mi się osiągnąć upragnione wyniki, co dało mi ogromną satysfakcję.

  • Bieg, z którego jesteś najbardziej zadowolona / najbardziej zapadł Ci w pamięć (trail) - Jest ich kilka, ale najbardziej zapadł mi w pamięć bieg City Trail w Poznaniu z lutego 2019 roku, który udało mi się wygrać. W cyklu nad Rusałką startowałam od początku mojej przygody z bieganiem, na początku zajmując odległe miejsca, więc osiągnięty przeze mnie progres i wygrana bardzo mnie ucieszyły.

  • Ulubione buty asfalt / teren - Jeśli chodzi o asfalt jestem fanką marki Saucony. Z butów trailowych najbardziej lubię Hoka Zinal


ŻYCIÓWKI:

5 km - 18:52
10 000 metrów - 39:01
Półmaraton -1:29:11


MATEUSZ





Mateusz

MATEUSZ

W 2017 stałem się ,,pomorskim’’ biegaczem. Przez większość czasu to jednak woda była moim żywiołem, a pomysł na bieganie pojawił się dopiero wtedy, kiedy trzeba było trzymać dietę. Za namową wujka rozpocząłem swoją biegową przygodę startując w pierwszych biegach ulicznych na 10 km. Potem pojawiły się półmaratony, liczne ,,piątki’’, które zostały ze mną do dziś dzień. Na co dzień występuję i trenuję w klubie AML Słupsk. Z każdym rokiem wyznaczam nowe cele i bariery, które sukcesywnie przełamuje. Odkąd bieganie stało się dla mnie czymś więcej niż zajawką, wiem, że marzenia są do spełnienia. Kto wie, może za kilka lat uda się zadebiutować na igrzyskach na dystansie królewskim. Jedno wiem na pewno, karierę skończę w górach! Uwielbiam trail i nie chciałbym za żadne skarby z niego zrezygnować.


  • Od kiedy biegasz? - Zaczynałem w 2016, ale z mocniejszym treningiem wystartowałem w 2017 roku.

  • Bieg, z którego jesteś najbardziej zadowolony / najbardziej zapadł Ci w pamięć (asfalt) - Run ToRun 2020, wygrana na dystansie 5km, po pięknej gonitwie za pierwszym biegaczem, która trwała od początku biegu. Pogoda na poziomie 34 stopni, szybka trasa, zakończona na stadionie żużlowym. Chociaż najlepiej chyba wspominam swój debiut w półmaratonie w Berlinie. Wycieczka połączona z ogromną imprezą. Czas może nie rewelacyjny ale tutaj się to nie liczyło, swoje zrobiła organizacja i atmosfera - najwyższy poziom!

  • Bieg, z którego jesteś najbardziej zadowolony / najbardziej zapadł Ci w pamięć (trail) - Debiut na Mistrzostwach Polski w biegach górskich na krótkim dystansie w Krynkach 2020. Mimo, że przyjechałam prosto znad morza, niemal bez doświadczenia w górach, zająłem 6 miejscu wśród wszystkich ,,górali’’.

    ŻYCIÓWKI:

    3 000 metrów: 8:46 5 000 metrów: 14:49
    10 000 metrów: 31:47
    Półmaraton: 1:20:40


    LUCYNA





    Lucyna

    LUCYNA

    Od dziecka uwielbiałam ruch i sport, szczególnie taniec współczesny. Biegnie pojawiło się u mnie na stałe w roku 2015, kiedy bardziej dla rozrywki zapisałam się ze znajomymi na bieg na 6 km. Spodobało mi się tak bardzo, że za miesiąc startowałam już 12 km, za 2 miesiące przebiegłam półmaraton, a za pół roku maraton. Stopniowo bieganie stało się najbardziej naturalną i radosną częścią mojej codzienności. W 2016 roku, między innymi dzięki Natural Born Runners, odkryłam bieganie w górach i bez reszty zakochałam się w trailu. Udało mi się zajmować pierwsze miejsca w biegach ultra, bo chociaż kocham bieganie asfaltowe, to w górach czuję się najlepiej! Moja fascynacja ruchem i treningiem sprawiła, że ukończyłam kursy trenera personalnego i ekspertowa ruchy w Centrum Bodywork i okazjonalnie prowadzę treningi dla społeczności Natural Born Runners. W NBR zajmuję się głównie działem marketingu i eventów.


    • Od kiedy biegasz? - Od 2015 roku.

    • Bieg, z którego jesteś najbardziej zadowolona / najbardziej zapadł Ci w pamięć (asfalt) - Bieg Cytadela by Night w 2019 roku. Do teraz to moja jedyna asfaltowa piątka. Pobiegłam po mocnym treningu z ciężaramii mimo, że na początku miałam nogi z betony udało mi się biec równo i dużo szybciej niż zakładałam. Nabiegałam wtedy życiówkę 19:46, z której byłam bardzo zadowolona.

    • Bieg, z którego jesteś najbardziej zadowolona / najbardziej zapadł Ci w pamięć (trail) - Bieg Łemkowyna Ultra Trail na 102 km w 2018 roku. Było to moje pierwsze 100 km. To była także moja pierwsza, niemal samotna noc w górach, w czasie której zupełnie urzekła mnie magia Beskidu Niskiego. Udało mi się pokonać wszystkie słabości i mimo wielkiego zmęczenia dobiec na pierwszym miejscu wśród kobiet.


      Lucyna

      Lucyna podczas Łemkowyna Ultra Trail 102 km. Zdj. Piotr Dymus



      ŻYCIÓWKI:

      5 km - 19:46, Cytadela by Night, 2019
      10 km - 41:03, Goleniewski Bieg Niepodległości, 2019
      102 km - 12:50:17, Łemkowyna Ultra Trail, 2019


      RESZTA EKIPY





      Reszta ekipy NBR

      RESZTA EKIPY NATURAL BORN RUNNERS

      NBR Ekipa to nie tylko nasza trójka, ale również cała grupa ludzi, którzy dokładają swoją cegiełkę do budowy Natural Born Runners. To bliscy współpracownicy, którzy odpowiadają za graficzne elementy sklepu, pozycjonowanie w Google, reklamy oraz marketing czy szereg innych zadań, których może czasem nie widać, ale uwierzcie, że bez tych wszystkich elementów nie byłoby Natural Born Runners!




Podziel się swoim komentarzem z innymi